Twoja pomoc ratuje życie
MBANK PL44 1140 2004 0000 3502 8321 7016
SWIFT/BIC BREXPLPWMBK

Aktualizacja 02.09.2024

Kochani, mam dla Was bardzo smutne wieści. Wczoraj wieczorem odszedł od nas Baron. Piesek był zbyt osłabiony w momencie trafienia do kliniki i jego zły stan w połączeniu z tęsknotą za zmarłą właścicielką, doprowadziły niestety do kolejnej tragedii. 

W grę nadal wchodzi życie drugiego z piesków – Negro. Zbiórka niestety nadal stoi w miejscu, a jego stan nie ulega poprawie. 

Przyjaciele, wiem, że piesek nie jest już młody i słodki, może przez to wzbudza mniejszy żal, jednak jego życie jest warte tyle samo co każde inne. Nie pozwólmy Negro podzielić losu jego przyjaciela. Ratujmy go.

Dagmara

Właścicielka Negro i Barona niespodziewanie zmarła, zostawiając je uwięzione w jej domu.  Psiaki przez długi czas nie miały dostępu do wody i jedzenia, a ich stan uległ dramatycznemu pogorszeniu. 

Szanowni Państwo, wydarzyła się prawdziwa tragedia do której nigdy nie powinno dojść. Negro i Baron to pieski, które przeżyły prawdziwy koszmar. Ich ukochana właścicielka odeszła z tego świata na ich oczach. Jej serce przestało bić, a ciało bardzo szybko stało się zimne. Psiaki nie miały pojęcia co się stało, wyły, popiskiwały jednak ich opiekunka już nie reagowała…

Pieski przeżyły prawdziwie piekło, kilka dni pozostawały bez dostępu do jedzenia oraz świeżej wody. Ich odchody były dosłownie wszędzie… Nikt nie zwrócił uwagi, że starsza pani nie wychodzi z pieskami na spacer, każdy był zajęty swoim życiem. Uwagę sąsiadów zwrócił dopiero nieprzyjemny zapach, który zaczął wydobywać się z jej mieszkania.

Negro i Baron spędzili w zamkniętym mieszkaniu zaledwie kilka dni, ale dla nich to było jak wieczność. Ich zdrowie bardzo mocno w tym czasie podupadło. Pieski są skrajnie odwodnienie, co wszechobecne upały, tylko potęgowały oraz niedożywione. Ich oczy są pełne smutku i dezorientacji, one nie wiedzą co się stało, ich dotychczasowy świat runął w gruzach. Cierpią nie tylko fizycznie, ale także psychicznie, zagubione i przerażone tym, co ich spotkało.

Przyjaciele, Negro i Baron potrzebują natychmiastowej opieki medycznej oraz dużo troski. Psiaki najbliższe dni spędzą w lecznicy, są tak osłabione i wycieńczone, że leczenie ambulatoryjne jest obarczone zbyt dużym ryzykiem. To wszystko niestety bardzo dużo kosztuje… A one nie mają nikogo, kto mógłby za to wszystko zapłacić i nimi się zająć. Seniorka była samotna, a Negro i Baron to była jej jedyna rodzina. W tej chwili my musimy przejąć nad nimi całkowitą opiekę, a nie jesteśmy przygotowani na tak ogromny wydatek.

Prosimy Was z całego serca o wsparcie dla Negro i Barona. Fundusze są potrzebne na ich leczenie, opiekę oraz pobyt w klinice. Razem możemy sprawić, że w życiu Negro i Barona zagości jeszcze radość, miłość oraz spokój. Błagamy, pomóżcie im w tej trudnej chwili. Te psiaki zasługują na to, by ktoś wyciągnął do nich pomocną dłoń i dał im nadzieję na lepsze jutro. Gdy, tylko wyjdą z kliniki zapewnimy im dom tymczasowy, a później kiedy minie trochę czasu, a psiaki dojdą do siebie, będziemy szukali dla nich stałego domu adopcyjnego. Kochani, każda nawet najmniejsza wpłata czy udostępnienie, może odmienić ich los i dać szansę na lepszą przyszłość.

Przekaż darowiznę z hasłem NEGRO I BARON na konto:

MBANK: PL44 1140 2004 0000 3502 8321 7016
SWIFT/BIC: BREXPLPWMBK
FUNDACJA KUBUSIA PUCHATKA
Adama Mickiewicza 3D/2, 57-100 Strzelin

RATUJĘ NEGRO I BARONA

wybierz kwotę

lub

wybierz kwotę

882 088 834

Wyślij SMS o treści

NEGRO
NA NUMER 7420(KOSZT 4,92 PLN)
NA NUMER 7901(KOSZT 11,07 PLN)
I KUP TAPETĘ