Aktualizacja 13.01.2025
Kochani,
Mamy dla Was cudowną wiadomość! Diablo, nasz dzielny kocurek, przeszedł długą drogę i po wielu dniach walki, w końcu opuścił szpital! 🏡🐱 Jest już na tyle dobrze, że trafił do swojego stałego domu, pełnego miłości i troski.
Diablo wciąż potrzebuje opieki, ale jego stan zdecydowanie się poprawił. Jego oczy znowu lśnią, a w jego zachowaniu pojawia się radość i ciekawość życia. Teraz może w pełni cieszyć się chwilami w domu, w którym czeka go bezpieczna przyszłość.
Dziękujemy Wam z całego serca za Wasze ogromne wsparcie! To dzięki Wam Diablo dostał szansę na lepsze życie. Każda wpłata, każde dobre słowo miało ogromne znaczenie i sprawiło, że dzisiaj możemy świętować ten moment.
Diablo pozdrawia Was serdecznie– to Wy pomogliście mu dotrzeć aż tutaj! 💖
Aktualizacja 03.12.2024
Kochani, mamy dla Was dobrą wiadomość! U naszego dzielnego Diablo widać małą, ale bardzo wyczekiwaną poprawę. Po długich dniach walki o jego życie, nasz kochany kocurek powoli zaczyna jeść! To dla nas ogromna radość i nadzieja, że jego stan będzie się stopniowo poprawiał.
Diablo wciąż wymaga intensywnego leczenia, troskliwej opieki i odpowiedniego żywienia, ale cieszymy się z każdego, nawet najmniejszego kroku naprzód. Jego oczy zaczynają odzyskiwać blask, a w jego zachowaniu pojawiają się pierwsze oznaki ciekawości i chęci życia.
Dziękujemy Wam za wsparcie – to dzięki Wam mogliśmy dać Diablo szansę na walkę o zdrowie. Prosimy, bądźcie z nami dalej. Każda wpłata to kolejny dzień nadziei dla tego wyjątkowego kota. Razem możemy sprawić, że Diablo nie tylko wyzdrowieje, ale też znajdzie w przyszłości dom pełen miłości. ❤️
RATUJĘ DIABLO
882 088 834Wyślij SMS o treści
JEGO HISTORIA
Diablo to jeden z tych kotów, które całkowicie łamią serce. Został znaleziony przez wolontariuszy – skrajnie wycieńczony, chudy do granic możliwości. W lecznicy została stwierdzona ciężka anemia i wirus opryszczki herpesa. Lekarze oceniają jego stan zdrowia jako poważny. Nie mamy słów, by opisać, jak bardzo cierpi. Na zdjęciach tego nie widać, ale jego ciało to już niemal tylko skóra i kości.
Zabraliśmy go pod swoje skrzydła, choć wiedzieliśmy, że sytuacja finansowa naszej fundacji jest tragiczna. Jesteśmy zadłużeni u różnych weterynarzy, a mimo to nie mogliśmy go tak zostawić. Opłaciliśmy podstawowe badania, ale na dalsze leczenie brakuje nam środków. Robimy wszystko, co w naszej mocy, by uratować mu życie, jednak bez Waszej pomocy nie damy rady.
Diablo wymaga natychmiastowego leczenia, leków na podniesienie odporności, wysokojakościowej karmy i codziennej opieki weterynaryjnej. To walka z czasem, a my dosłownie nie mamy z czego jej sfinansować.
Wiemy, że nadchodzą święta, czas, kiedy wszyscy przygotowują się do spotkań z rodziną, prezentów i chwil wytchnienia. Rozumiemy też, że to okres, w którym wydaje się dużo pieniędzy. Ale co z tymi wszystkimi bezbronnymi zwierzętami, które nie mają nikogo? Diablo nie ma domu, nie ma rodziny, nie ma nawet zdrowia. Ma tylko nas – i Was.
Błagamy, pomóżcie nam ratować Diablo! To kot o anielskim sercu – kochany, mruczący, spragniony miłości i wsparcia. Wiemy, że po pełnym wyleczeniu Diablo może być wspaniałym przyjacielem swojej nowej rodziny, która go pokocha tak bardzo jak my. Każda, nawet najmniejsza wpłata, daje mu szansę na życie. Prosimy Was z całego serca – razem możemy dokonać cudu.
Dziękujemy za każdą pomoc. Bez Was nie damy rady. ❤️