Twoja pomoc ratuje życie
MBANK PL44 1140 2004 0000 3502 8321 7016
SWIFT/BIC BREXPLPWMBK

Aktualizacja 04.09.2024

Kochani, dzięki wielkości Waszych serc udało nam się uratować Colę! 

Psinka została niedawno wypisana z kliniki, skąd trafiła wprost do domu tymczasowego. Rana goi się dobrze, jednak jak na razie Cola musi przyjeżdżać na kontrole, żeby zapewnić poprawny przebieg leczenia. 

Nasza biedaczka jest troszkę straumatyzowana i boi się wchodzić z powrotem do lecznicy, jednak na szczęście weterynarz wychodzi na zewnątrz, żeby obejrzeć czy wszystko gra.

Jeszcze raz dziękujemy za pomoc w ratowaniu życia i zdrowia Coli. Dzięki Wam udało nam się przywrócić szeroki uśmiech na ten piękny pyszczek.

Dagmara

Przekaż darowiznę z hasłem COLA na konto:

MBANK: PL44 1140 2004 0000 3502 8321 7016
SWIFT/BIC: BREXPLPWMBK
FUNDACJA KUBUSIA PUCHATKA
Adama Mickiewicza 3D/2, 57-100 Strzelin

WSPIERAM COLĘ

wybierz kwotę

lub

wybierz kwotę

882 088 834

Wyślij SMS o treści

COLA
NA NUMER 7420(KOSZT 4,92 PLN)
NA NUMER 7901(KOSZT 11,07 PLN)
I KUP TAPETĘ

JEJ HISTORIA

Cola została potrącona przez samochód i zostawiona na pewną śmierć. Psinka musiała natychmiast przejść operację przedniej łapki, jednak to nie jej jedyny problem. Biedaczka ma poważne urazy wewnętrzne obejmujące wiele narządów. Musimy jej pomóc!

Moi Drodzy, na osiedlowej drodze, między blokami wydarzyła się prawdziwa tragedia! Cola to sunia, która została potrącona i pozostawiona na pastwę losu. Misję ratunkową rozpoczęła mieszkanka jednego z bloków, która usłyszała przeraźliwy huk i przeszywający pisk psa. Wybiegła, aby zobaczyć co się stało, ale niestety po sprawcy nie było już śladu, a jej oczom ukazał się przerażający widok. Cola leżała na drodze, przeraźliwie wyjąc w kałuży krwi. Każda jakakolwiek próba poruszania się, kończyła się ogromnym bólem oraz rozpaczliwym wyciem. Czym prędzej została ona przetransportowana do najbliższej lecznicy.

Sunia doznała poważnych obrażeń, jej przednia prawa łapa musiała być natychmiastowo operowana! Cola doznała również urazu wielonarządowego, jej stan jest krytyczny! Każda chwila jest na wagę złota, a jej życie wisi na włosku! Najbliższe godziny, dni… będą decydujące! Dlaczego ona musi aż tak cierpieć?

Przyjaciele, potrzebujemy Waszego wsparcia, aby zapłacić za kosztowne leczenie, pobyt w klinice weterynaryjnej oraz opiekę. To jest jedyna możliwość, aby ocalić życie niewinnej Coli. Ona niczym sobie nie zasłużyła, aby przez to wszystko przechodzić. Razem możemy napisać dla Coli, nowy lepszy scenariusz, podarować cudowną przyszłość, zadbać o jej zdrowie oraz bezpieczeństwo. Bez Was nie damy rady, koszty są po prostu ogromne! A liczy się każda chwila… Prosimy, otwórzcie swoje szlachetne serca dla tej biedaczki. Cola już dość się nacierpiała…