Aktualizacja 15.07.2025 

Biały Kieł czuje się coraz lepiej po operacji!
Rehabilitacja i leczenie przynoszą efekty, a jego organizm powoli, wraca do sił. Rana goi się prawidłowo, a cały zespół opiekujący się Białym Kłem jest pełen optymizmu co do dalszych postępów.
Nasz dzielny chłopak przebywa nadal pod troskliwą opieką w klinice, gdzie otrzymuje wszystko, czego potrzebuje. Co ważne — mimo trudnych przejść, Biały Kieł okazuje się być wyjątkowo łagodnym i wrażliwym psem. Jest jeszcze nieco nieśmiały, ale wyraźnie widać, że ma w sobie ogromne pokłady zaufania i ciepła. Z każdym dniem coraz chętniej nawiązuje kontakt z ludźmi.
To dzięki Wam udało się przejść przez najtrudniejsze chwile. Teraz przed nami kolejny etap — dalsza rehabilitacja i powrót do pełni sił. Prosimy, bądźcie dalej z nim. Wasza obecność, wsparcie i dobre myśli mają ogromną moc.

Przekaż darowiznę z hasłem BIAŁY KIEŁ na konto:

MBANK: PL44 1140 2004 0000 3502 8321 7016
SWIFT/BIC: BREXPLPWMBK
FUNDACJA KUBUSIA PUCHATKA
Adama Mickiewicza 3D/2, 57-100 Strzelin

RATUJĘ BIAŁEGO KŁA

wybierz kwotę

lub

882 088 834

Wyślij SMS o treści

KIEŁ
NA NUMER 7420(KOSZT 4,92 PLN)
NA NUMER 7928(KOSZT 11,07 PLN)
I KUP TAPETĘ

Aktualizacja 24.06.2025 

Kochani Przyjaciele,
Biały Kieł jest już po operacji i obecnie przechodzi intensywne leczenie pooperacyjne oraz rehabilitację.
Rana goi się dobrze, co jest bardzo dobrą wiadomością i daje nadzieję na pełny powrót do zdrowia.
Psiak przebywa pod stałą opieką w klinice, gdzie otrzymuje niezbędne leki oraz wsparcie specjalistów.
Jego organizm powoli odzyskuje siły, a my wszyscy trzymamy kciuki za dalsze postępy.
Dziękujemy Wam za każde wsparcie, które pomogło Białemu Kłowi przejść przez najtrudniejszy etap. Przed nim jeszcze długa droga, ale z Wami u boku wierzymy, że pokona wszystkie przeszkody.
Prosimy, bądźcie dalej z nim. Wasza pomoc to dla niego nadzieja na nowe, lepsze życie.

Aktualizacja 13.06.2025 

Dzięki Waszemu wsparciu udało się przeprowadzić skomplikowany zabieg osteosyntezy – złamane fragmenty kości zostały zespolone wewnętrznie przy pomocy tytanowych elementów. To był długi i trudny zabieg, ale wszystko przebiegło pomyślnie. Biały Kieł walczył dzielnie.
Zaczyna nowy etap swojej drogi – rekonwalescencję. Przed nim czas odpoczynku, kontroli, rehabilitacji i dalszego leczenia. Rana musi się dobrze zagoić, a kość zrosnąć. Wciąż otrzymuje leki i nadal wymaga opieki weterynaryjnej, odpowiedniego żywienia i suplementacji, które wspomogą jego organizm w regeneracji.
Dziękujemy z całego serca wszystkim, którzy wsparli Białego Kła – każda złotówka, każde dobre słowo pomogły uratować jego łapę, a wraz z nią – nadzieję na normalne życie.
Zostańcie z nim. Ta walka jeszcze się nie skończyła. Nadal bardzo potrzebuje Waszego wsparcia.

Każde spojrzenie w oczy Białego Kła to widok bólu, samotności i bezradności. Znaleziony w stanie, który trudno opisać słowami – wychudzony, osłabiony, z łapą tak poważnie uszkodzoną, że nie sposób patrzeć bez łez. Na pierwszy rzut oka było jasne – ten pies walczy o życie. Każdy jego ruch sprawiał ból, a spojrzenie błagało o ratunek.

Został zabrany do kliniki. Tam lekarze rozpoczęli walkę. Rentgen nie pozostawił złudzeń – zmiażdżona kość, złożone złamanie z przemieszczeniem. Dodatkowo, poważny uraz naczyniowy spowodował obfite krwawienie. Biały Kieł tracił krew, życie ulatywało z niego z każdą minutą. Założono opatrunek, udało się zatamować krwotok.  Otrzymał natychmiastowe leczenie przeciwbólowe, przeciwzapalne, antybiotyki i preparaty przeciw pchłom i kleszczom – jego organizm był wycieńczony także od środka.

Teraz przed nim kolejny, kluczowy krok – skomplikowana operacja, która może uratować jego łapę, jego sprawność i przyszłość. Lekarze zrobią wszystko, by poskładać zmiażdżoną kość, by Biały Kieł mógł jeszcze biegać, cieszyć się życiem, być kochanym tak, jak na to zasługuje.

Ale nie zrobimy tego bez Was.

Biały Kieł to jeden z wielu potrzebujących, ale dla nas on jest jeden jedyny, wyjątkowy. Prosimy Was o pomoc, bo koszty operacji znacznie przekraczają nasze możliwości. Psiak potrzebuje także opieki weterynaryjnej, pobytu w klinice, leków, wysokiej jakości karmy i suplementów. Każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo jest dziś dla niego nadzieją na lepsze jutro.